Bilans zysków i strat - czyli podsumowanie po 13 kolejkach

Bilans zysków i strat - czyli podsumowanie po 13 kolejkach

Za nami 13 kolejek i 12 rozegranych meczy rundy jesiennej Grupy 1 Sieradzkiej A-klasy. Czas pokusić się o małe podsumowanie. Bywało różnie. Zaczęliśmy od dwóch remisów w spotkaniach z Kurowem (2:2) i Startem Łubnice (0:0). Później przyszła jedna porażka z drużyną Strzelce Wielkie (0:1), a następnie kolejna z Rolnikiem Skąpa (2:0). Te mecze powinniśmy byli przynajmniej zremisować. A tak, po czterech kolejkach mieliśmy zaledwie 2 punkty. To bardzo mało.

Następnie przyszło wreszcie pierwsze, długo wyczekiwane w tej rundzie zwycięstwo z Budowlanymi Działoszyn (2:1) i tydzień później drugie z LKS Dubidze (1:4). Po szóstej kolejce nieco lepiej wyglądał nasz bilans punktowy (8 pkt.), ale tylko nieco... lepiej... W siódmej kolejce przyszła kolejna, wysoka przegrana z Czarnymi Rząśnia (0:3), a w ósmej kolejce budujące zwycięstwo odniesione nad ówczesnym liderem tabeli - Prosną Wyszanów (1:2). Po 8 kolejkach mieliśmy 11 punktów.

Mecz z Osjakowem z 9 kolejki był spotkaniem o 6 punktów. Wygrana tego zespołu oznaczała, że niechybnie znajdzie się na pierwszym miejscu w tabeli. To był naprawdę ważny mecz. Mogliśmy go spokojnie wygrać, lub chociażby zremisować. Jednakże bardzo głupio oddaliśmy remis w samej końcówce w ostatnich sekundach.

W dziesiątej kolejce pauzowaliśmy (powód: z rozgrywek po paru spotkaniach wycofała się Victoria Skomlin). Bilans punktowy po 10 rundach pozostał więc bez zmian. 11 i 12 kolejka to dwa wysokie zwycięstwa: z Krzyworzeką (0:4) i Prosną Wieruszów (6:0). 13 kolejka - i znowu przegrana - tym razem z Wartą Działoszyn (4:3). To był kolejny mecz, którego wynik mógł być całkiem inny, gdybyśmy grali w piłkę od 1, a nie od 46 minuty.

I tak, obecnie mamy 17 punktów i ledwie 9 miejsce w tabeli. Strata do 1 i 2 miejsca wynosi aż 9 punktów. Co będzie dalej? Zobaczymy. Przed nami dwa niezwykle istotne, ostatnie w rundzie jesiennej spotkania: z Białą oraz Jagą Lututów. Oba o 6 punktów. Żadnego z nich nie wolno nam nie wygrać, jeżeli chcemy zachować jakiekolwiek szanse na awans z pierwszego lub drugiego miejsca do rozgrywek w klasie okręgowej. Co jednak przyniesie nam przyszłość? Pożyjemy, zobaczymy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości